zastanawia mnie dlaczego ostatnio modelki z wybiegów pchają się przed kamerę??? z Delevingne na czele .........
Zawsze tak było,: modelki, piosenkarki itp.
Próbują sił, czasami się udaje, zazwyczaj jednak nie.
Gdzieś tam jednak błysną, coś zarobią, kogoś poznają i tak się koło kręci . . .
Z wielkim zdziwieniem wrociłem na ten wątek, bo kompletnie zapomniałem, i przyznaję, że znów się szczerze roześmiałem. Natomiast przyjmuję z pokorą krytykę. Pozdrawiam!
25 lat to dla większości modelek jest już wiek przedemerytalny. Mając ładną twarz, figurę i chociaż trochę w głowie starają się przebranżowić celując w zawody gdzie modeling jako podstawa pomaga się jakoś rozwinąć. Jeśli poza ładną buzią mają odrobinę talentu i szczęścia to czasem udaje im się zostać aktorkami, lub piosenkarkami. Żyjemy w czasach kiedy trzeba być kreatywnym (lub mieć od tego ludzi) dlatego modelki próbują być aktorkami, piosenkarki starają się wypchnąć własną markę perfum, a aktorki projektują ubrania :P W 99% jest to straszny shit, ale raz na 100 trafia się nieoszlifowany diament, a każda łudzi się, że to ona nim właśnie będzie.
Dobrze i bez ogródek powiedziane! Faktycznie coś w tym jest. Zastawiało mnie dlaczego "Future world" tak bardzo przypomina mi inny film "Outsiderka". I to jest jej twarz w roli głównej oraz bardzo bliska tematyka: postapokaliptyczne s-fi. Twarz się pamięta, zwłaszcza twarz, która ledwie drgnie na dużym ekranie. Może o taki efekt też chodzi reżyserom, którzy zapraszają ją do współpracy.