właśnie Aoi Miyazaki stanowi w sporej mierze o wartościowości tego filmu, świetnie zagrana rola ; pozostała czwórka bohaterów także interesująca ; humor niskich lotów, ale nie przeszkadzało mi to, bawiłem się dobrze
7/10
długo zastanawiałem się, czy dać 10... Shonen oglądałem jakieś 3 miesiące temu, ale do dzisiaj wspominam niektóre akcje z Aoi Miyazaki w roli głównej. Tej komedii nic nie brakuje, doskonałe barwne postacie (nie tylko Kanna, ale i cały zespół, Teyla, chłopak Kanny czy ex-punkowy szef), brak zastojów, głupich wstawek melodramatycznych etc. Ten film ma bawić i sprawić, że jeszcze przez wiele dni będziemy nucić "Sakura, sakura, sakuraaaaa" czy "Andromeda, andromeda", a każde wspomnienie uśmiechu Kanny wprawi nas w dobry humor. A to wszystko dało się osiągnąć bez głupich żartów o erekcji ;-). Szczerze mówiąc w tym gatunku po prostu nie znam lepszego filmu, dlatego z czystym sumieniem 10. Sakura, sakura, sakuraaaa.... ;-)