Przecież Parnassus wcale nie oszukał diabła. Wręcz przeciwnie, przez cały film to diabeł oszukiwał Parnassusa, aż w końcu nie oddał mu córki, mimo że ten wypełnił powierzone mu zadanie. Niewiem jakie znaczenie ma ten tytuł :P
Scena z piszczałkami pod koniec filmu, że tak powiem, nie należała do najczystszych zagrań Parnassusa.
Jednakże w końcowej konfrontacji Nick kazał Parnassusowi zabić Tony'ego (jeśli ten chciał odzyskać córkę), Parnassus wypełnił zadanie, lecz Nick nie oddał mu córki, oszukał go. Podobnie było w zakładzie: kto pierwszy uzbiera pięć kobiet (nie pamiętam czy to o to dokładnie chodziło), gdzie Nick również oszukiwał. Tak więc wynika z tego, że to Diabeł oszukiwał Parnassusa, a nie na odwrót.
Oryginalny tytuł filmu brzmi po prostu "Parnassus", a ten kretyński podtytuł wymyślili sobie polscy dystrybutorzy.
Myślę, że oszukał sam siebie.Był bezdomnym ,który pewnie za kołnierz nie wylewał i stworzył sobie historię o sobie, ze jest dr Parnassusem.W filmie jest wyraźnie pokazane,że akcja dzieje się w umyśle tegoż człowieka,za lustrem dualiności(szachownica-lustro przez którą przechodzili ludzie).Diabeł to inaczej nieświadomość - nieświadome instynkty,marzenia,w naszej kulturze przedstawione jako osobnik z rogami, tak naprawdę diabeł to "zapomniane, wyparte", więc Parnassus stworzył sobie historię, w którą sam uwierzył i w ten sposób oszukał sam siebie i nas,heheee:)
ale to tylko moja interpretacja,kazdy ma swoje imaginarium:P