Tydzień po wysypie chińskich nowości to one wciąż dominują w naszym zestawieniu. Choć nie wszystkie. Z ośmiu premier przygotowanych na chiński nowy roku w walce pozostało już tylko pięć. Ale te najsilniejsze daleko w tyle pozostawiają hollywoodzką konkurencję. Podczas gdy poza granicami USA żadna z amerykańskich premier tego roku nawet nie zbliżyła się do granicy 100 milionów dolarów, a globalnie przekroczył ją tylko "Krzyk" (128,4 mln dolarów), jedna z chińskich produkcji pokonała właśnie barierę 500 milionów dolarów, a druga 300 milionów dolarów.
Numerem jeden w naszym zestawieniu pozostało patriotyczne widowisko historyczne "Zhang Jin Hu Zhi Shui Men Qiao" ("The Battle at Lake Changjin II: Watergate Bridge"). Opowieść o heroicznej walce chińskich żołnierzy z amerykańskimi imperialistami w czasie wojny koreańskiej traci jednak widzów szybciej niż przed premierą się tego spodziewano. W miniony weekend film zarobił już tylko 43,9 mln dolarów. W sumie na jego koncie jest jednak imponująca kwota 527,7 mln dolarów. Oczywiście na liście najbardziej kasowych premier tego roku na świecie okupuje miejsce pierwsze.
Nie zmieniła się pozycja numer dwa naszego zestawienia. Ją również zajmuje chińska produkcja - "Zhege Shashou Bu Tai Lengjing" (Too Cool To Kill). Komedia mocno skróciła dystans do lidera zarabiając w weekend 37,6 mln dolarów. A to oznacza, że łącznie na jej koncie jest znakomite 321,4 mln dolarów.
Podium kompletuje "Qi ji ben xiao hai" (Nice View). Procentowo ten dramat obyczajowy wypada lepiej niż dwa powyższe tytuły, bo stracił tylko 53% wpływów z poprzedniego weekendu. Jego zarobki to 21,8 mln dolarów. Łącznie daje to kwotę 162 milionów dolarów.
Z czwartego miejsca na szóste spadła animacja "Xiong chu mo: Chong fan di qiu" (Bonnie Bears: Back to Earth). W weekend film zarobił 14,1 mln dolarów. Zaś w sumie zebrał dotąd prawie 128 milionów dolarów.
Z miejsca piątego na siódme w naszym zestawieniu spadł drugi z patriotycznych obrazów poświęconych wojnie koreańskie "Ju Ji Shou" (Sniper). Spośród wszystkich pięciu tytułów z Chin ten zanotował najmniejszy spadek procentowy (49%). W miniony weekend zgarnął 11,7 mln dolarów, co daje kwotę łączną 69,7 mln dolarów.
Honoru Hollywood tym razem broniła nowość od Sony "Uncharted". Film trafił do kin w 15 krajach i wszędzie zajął pierwsze miejsce. Weekendowe wpływy szacujemy na 16,6 mln dolarów, co pozwoliło mu w naszym zestawieniu zająć czwarte miejsce. Ponieważ w niektórych krajach był dostępny przed weekendem, to w sumie na jego koncie jest 21,5 mln dolarów. Na tę kwotę najbardziej dołożyli się widzowie z Wielkiej Brytanii (6,4 mln dolarów), Rosji (4,5 mln) i Hiszpanii (3,5 mln).
Niewiele gorzej wypadła "Śmierć na Nilu", która jednak trafiła do kin w 47 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 15,7 mln dolarów. Film jest jednak dostępny od środy, więc w sumie ma już 20,1 mln dolarów. Najlepszymi rynkami okazały się: Rosja (2,5 mln dolarów), Wielka Brytania (2,4 mln), Włochy i Francja (2,1 mln) oraz Niemcy (1,4 mln).
Wciąż w pierwszej dziesiątce znajduje się "Spider-Man: Bez drogi do domu". Tym razem wylądował na ósmym miejscu z wynikiem 11 milionów dolarów. Jego zagraniczne wpływ, wciąż bez Chin, wynoszą 1,045 mld dolarów, zaś globalne - 1,804 mld dolarów.
Dziewiątą lokatę zajęła animacja "Sing 2", której weekendowe wpływy szacujemy na 10,2 mln dolarów. W minioną środę film debiutował w Holandii i świetnie sobie tam poradził zarabiając w ciągu pierwszych pięciu dni 2 miliony dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy osiągnęły 167 mln dolarów, a globalne 310,4 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę kompletuje komedia "Wyjdź za mnie", która wystartowała praktycznie wszędzie (w 65 krajach). Weekendowe wpływy szacujemy na 6,6 mln dolarów. Od startu w środę ma na swoim koncie 8,5 mln dolarów.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej oscarowej ANKIECIE, w której możecie głosować na swoich faworytów. TUTAJ znajdziecie nominacje do 94. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybierzcie najlepszych!
Box Office Chiny
Numerem jeden w naszym zestawieniu pozostało patriotyczne widowisko historyczne "Zhang Jin Hu Zhi Shui Men Qiao" ("The Battle at Lake Changjin II: Watergate Bridge"). Opowieść o heroicznej walce chińskich żołnierzy z amerykańskimi imperialistami w czasie wojny koreańskiej traci jednak widzów szybciej niż przed premierą się tego spodziewano. W miniony weekend film zarobił już tylko 43,9 mln dolarów. W sumie na jego koncie jest jednak imponująca kwota 527,7 mln dolarów. Oczywiście na liście najbardziej kasowych premier tego roku na świecie okupuje miejsce pierwsze.
Nie zmieniła się pozycja numer dwa naszego zestawienia. Ją również zajmuje chińska produkcja - "Zhege Shashou Bu Tai Lengjing" (Too Cool To Kill). Komedia mocno skróciła dystans do lidera zarabiając w weekend 37,6 mln dolarów. A to oznacza, że łącznie na jej koncie jest znakomite 321,4 mln dolarów.
Podium kompletuje "Qi ji ben xiao hai" (Nice View). Procentowo ten dramat obyczajowy wypada lepiej niż dwa powyższe tytuły, bo stracił tylko 53% wpływów z poprzedniego weekendu. Jego zarobki to 21,8 mln dolarów. Łącznie daje to kwotę 162 milionów dolarów.
Z czwartego miejsca na szóste spadła animacja "Xiong chu mo: Chong fan di qiu" (Bonnie Bears: Back to Earth). W weekend film zarobił 14,1 mln dolarów. Zaś w sumie zebrał dotąd prawie 128 milionów dolarów.
Z miejsca piątego na siódme w naszym zestawieniu spadł drugi z patriotycznych obrazów poświęconych wojnie koreańskie "Ju Ji Shou" (Sniper). Spośród wszystkich pięciu tytułów z Chin ten zanotował najmniejszy spadek procentowy (49%). W miniony weekend zgarnął 11,7 mln dolarów, co daje kwotę łączną 69,7 mln dolarów.
Box Office Świat: "Uncharted" i inne amerykańskiej tytuły w Top 10
Honoru Hollywood tym razem broniła nowość od Sony "Uncharted". Film trafił do kin w 15 krajach i wszędzie zajął pierwsze miejsce. Weekendowe wpływy szacujemy na 16,6 mln dolarów, co pozwoliło mu w naszym zestawieniu zająć czwarte miejsce. Ponieważ w niektórych krajach był dostępny przed weekendem, to w sumie na jego koncie jest 21,5 mln dolarów. Na tę kwotę najbardziej dołożyli się widzowie z Wielkiej Brytanii (6,4 mln dolarów), Rosji (4,5 mln) i Hiszpanii (3,5 mln).
Niewiele gorzej wypadła "Śmierć na Nilu", która jednak trafiła do kin w 47 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 15,7 mln dolarów. Film jest jednak dostępny od środy, więc w sumie ma już 20,1 mln dolarów. Najlepszymi rynkami okazały się: Rosja (2,5 mln dolarów), Wielka Brytania (2,4 mln), Włochy i Francja (2,1 mln) oraz Niemcy (1,4 mln).
Wciąż w pierwszej dziesiątce znajduje się "Spider-Man: Bez drogi do domu". Tym razem wylądował na ósmym miejscu z wynikiem 11 milionów dolarów. Jego zagraniczne wpływ, wciąż bez Chin, wynoszą 1,045 mld dolarów, zaś globalne - 1,804 mld dolarów.
Dziewiątą lokatę zajęła animacja "Sing 2", której weekendowe wpływy szacujemy na 10,2 mln dolarów. W minioną środę film debiutował w Holandii i świetnie sobie tam poradził zarabiając w ciągu pierwszych pięciu dni 2 miliony dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy osiągnęły 167 mln dolarów, a globalne 310,4 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę kompletuje komedia "Wyjdź za mnie", która wystartowała praktycznie wszędzie (w 65 krajach). Weekendowe wpływy szacujemy na 6,6 mln dolarów. Od startu w środę ma na swoim koncie 8,5 mln dolarów.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej oscarowej ANKIECIE, w której możecie głosować na swoich faworytów. TUTAJ znajdziecie nominacje do 94. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybierzcie najlepszych!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
