że aż słów brak. Dodam tylko, że gdyby zdecydowano się nakręcić remake (do czego, mam z całego nadzieję, że nie dojdzie) to reżyserem powinien być Michael Mann. Ktokolwiek inny spieprzyłby to na maxa.

Szukam filmu, w którym Andy "Scorpio" Robinson gra również snajpera, ale pozytywnego. W filmie jest on kolegą głównego bohatera (James Caan?), który to rekrutuje jeszcze jednego gościa, aby w trójkę dokonać zemsty. Anybody knows?

Większość "staroci" jest lepsze, niż oferowane nam na siłę dzisiejsze bździelstwa.

Albo film się nieludzko zestarzał, albo ja miałam zbyt duże oczekiwania.
W każdym razie spodziewałam się dużo większej ilości zagrywek a'la Brudny Harry i pokazania go jako pełnokrwistego dobrego-złego glinę. A on taki w zasadzie nijaki wyszedł.
Może z Siłą magnum będzie lepiej.

Porywacz dostaje nóż w łydkę....a terrorysta ucieka...z nożem w nodze. Zabawne!
KAŻDY WIE że porywacz w odwecie wpakowałby w Callahana 150 kul ze swej maszyny by
zrobic z niego scierwo. I bylby koniec filmu. Co wy myslicie o tej scenie?

podobne jak w "W samo południe"

Naprawde, za kazdym razem jak mam okazje ten film obejrzec, tak robie... Duzo sie dzieje, akcji duzo, dialogi tez fajne i nudzic sie nie mozna. No i oczywiscie zyciowa rola Clinta. A tekst: "Wiem o czym myslisz" przemodelowalem sobie i jak ktos chce zostawic wiadomosc w mojej komorece slyszy jego przerobke. 10/10.

Nie wiem być może nie dojrzałem do filmu, nie podobał mi się AŻ tak jak powinnien ( z opinii jakie czytam ) gra Eastwooda bardzo w porządku, dam ocene 8/10, czemu taka wysoka? Ostatnia scena. MAJSTERSZTYK! kiedy bierze do ręki odznake i zdaję sobie sprawe, że jest ona gówno warta, jeśli musi walczyć o utrzymanie prawa....

Nie rozumiem takiego jednego "maleńkiego" faktu - rozumiem że pierwsze schwytanie skorpiona (na stadionie) nie było nie do końca zgodne z prawem, ale przecież jeden dowód ewidentnie wskazywał na to ze to on jest mordercą...przecież wskazał miejsce gdzie znaleziono martwa dziewczynę...o tym mógł wiedzieć tylko jej...

To właśnie Harry Callahan stał się synonimem gliniarza, który robi to, co słuszne, choć nie zawsze trzyma się przepisów. Choć postaci tej wcale niedaleko do bohaterów spaghetti westernów (chociażby tych, w których również wystąpił Clint Eastwood), to właśnie "Brudny Harry" zainspirował niezliczoną ilość filmowców do...

Stary i kultowy. Na takich filmach często się zawodzę. Powodów jest wiele. Zazwyczaj są tandetne, beznadziejnie zmontowane, a gra aktorska woła o pomstę do nieba. Zaś to, co powinno być ich największą zaletą, często okazuje się być niewypałem. Ale sporo jest też takich, które w pełni zasłużyły na miano legend. Czy...

Film ogólnie świetny i super się ogląda,oglądałem już nie jeden raz i za każdym razem miło się ogląda.Mnie natomiast drażniła rola Andrew Robinsona,czy On się musiał tak debilnie śmiać ? czy Was jego śmiech też doprowadzał do szału ?

Niestety sam Clint nie jest w stanie zrobić arcydzieła ze słabego scenariusza, który z pewnością posiada Brudny Harry.
Tyyle się nasłuchałem o Brudnym Harrym, w innych filmach, w radiu, i może dlatego taki zawód. Za duże oczekiwania.
Co do gry Clinta to oczywiście nie mam zastrzeżeń. Film ten jednak nie ma...

Miałem wrażenie że wszystkie sceny zrobiono po łebkach, tylko prześlizgując się po temacie. Wg mnie wyszedł bardziej szkic niż pełnowymiarowy film, przez co mam duży niedosyt...
Film tego kalibru(:D) powinien trwać o 1/2h dłużej żeby w pełni wykorzystać jego potencjał.
Oczywiście Clint zagrał kultowo, co tym bardziej...

Klasyka lat 70-tych. Eastwood jako brudny harry, mimo że widziałem film z 10 razy, po prostu podoba mi się klimat świetlistej Ameryki lat 70-tych i sam Eastwood, ikona Hollywood. Film jak najbardziej klasyczny - thriller (choć nie było wtedy takiego gatunku) z psychopatycznym mordercą, ściganym przez policjanta......

Pytanie za 100 punktów! Dlaczego Harry jest brudny?

Kolejny zakurzony klasyk zaliczony przez ze mnie ;
I jakie wrażenia?
No cóż.Klimat San Francisco lat 70-tych jest.
Eastwood jak zwykle zagrał podobnie jak w większości swoich filmów .
W sumie jego postać przypadła mi do gustu.
Psychopatyczny morderca z początku wydawał się jakiś nijaki,później już dawał...

+ stare, ale jare
+ Eastwood ma hardszą minę od Lindy
+ świetny Reni Santino, przypomina trochę Jokera
+ motyw z autokarem dla dzieci
+ początkowa scena i późniejszy motyw z bankiem
- nie wciągnął mnie za bardzo
- odrobinę "ospały"

Najlepszy duet człowiek-broń w historii kina.

czas trwania filmu to 102 min, podczas gdy filmweb informuje nas ze 98 minut. Mało to ważne? Nie! Bo przez to nie wiem jak zakończył się film. Kpina i tyle. Jeśli podajecie informację podajcie prawdziwą, jeśli nie wiecie ile film trwa w rzeczywistości nie podawajcie informacji wogóle. to tyle, szkoda że nie wiem jak...